NET BOX Rally Team po Rajdzie Dolnośląskim

74 załogi stanęły na starcie Rajdu Dolnośląskiego, dziewiątej rundy Rajdowego Pucharu Polski. Podczas tej imprezy Pucharowicze mieli jednak okazję rywalizować także w 9b rundzie RPP, rozegranej kolejnego dnia. Do zdobycia była więc podwójna pula punktów, a wymagające oesy stanowiły kolejne wyzwanie dla zawodników. Podjęła je jednak załoga NET BOX Rally Team, Maciej Longota i Marcin Celiński.
Reprezentanci firmy NET BOX wyruszyli na trasę 9 rundy RPP w gronie jedenastu załóg z klasy N3. Rywalizację rozpoczął czwartkowy prolog po ulicach Kłodzka, zaliczany do klasyfikacji rajdu. Maciej Longota i Marcin Celiński do początku narzucili bardzo dobre tempo, rozpoczynając zmagania do trzeciego czasu w klasie N3. Prawdziwa walka rozpoczęła się jednak w piątkowy poranek oesem Międzylesie, na którym załoga NET BOX Rally Team zajęła szóste miejsce w klasie.
Na słynnej Spalonej reprezentanci firmy NET BOX zanotowali piąty rezultat, awansując tym samym na 5. miejsce w klasie N3, które utrzymywali przez dwie kolejne próby. Trzeci czas na drugim przejeździe Spalonej pozwolił Maciejowi Longocie i Marcinowi Celińskiemu awansować na czwartą lokatę w klasie N3, którą załoga NET BOX Rally Team dowiozła do mety w Kłodzku, inkasując osiem cennych punktów.
Sobotnią rundę Rajdowego Pucharu Polski Maciej Longota i Marcin Celiński rozpoczęli od siódmego czasu w klasie N3. Rywalizacja zaczęła się dopiero od drugiego oesu, bowiem pierwsza próba została odwołana dla RPP po wypadku załogi z RSMP. Na kolejnych odcinkach załoga NET BOX Rally Team zanotowała jeden ósmy i trzy siódme czasy w N3, zajmując ostatecznie 7. miejsce w klasie. Maciej Longota i Marcin Celiński zdobyli tym samym kolejne punkty.
Równa jazda podczas obu rund RPP pozwoliła Maciejowi Longocie awansować z szóstego na czwarte miejsce w punktacji klasy N3. Przed zawodnikami Rajdowego Pucharu Polski jeszcze dwie rundy, Rajd Zamkowy i Rajd Barbórki Cieszyńskiej, NET BOX Rally Team liczy więc na zdobycie kolejnych „oczek” i odrobienie straty do trzeciego miejsca w N3. Maciej Longota i Marcin Celiński dziękują także firmie NET BOX, największemu warszawskiemu dystrybutorowi sprzętu teleinformatycznego za nieocenione wsparcie.
Pozostał mi uraz po wypadku na Rajdzie Rzeszowskim i w piątek było nam bardzo ciężko złapać szybkie tempo. Mimo to udało się dojechać tuż za podium w klasie. Niestety w sobotę źle dobraliśmy opony (założyliśmy twarde niedocięte medie), które nie sprawdziły się na mokrej nawierzchni. Pierwszy raz jechałem też w tak trudnych warunkach pogodowych. Do tej pory mieliśmy okazję się ścigać po mokrym tylko na Rajdzie Świdnickim, jednak na Dolnośląskim było dużo trudniej. Kiepsko czuję się w deszczowych warunkach, jednak mam nadzieję, że z kolejnymi kilometrami będzie lepiej – podsumował Maciej Longota.